“Nie miałem jeszcze ośmiu lat i chłonąłem świat wszystkimi zmysłami. Siedziałem na zapiecku skurczony i wystraszony- słuchałem. Wyobraźnia dziecka w tym wieku jest szczególnie wyostrzona i czujna. Natychmiast wychwytuje to, co najstraszniejsze, przetwarzając grozę w ciężkie, makabryczne sny i powoduje lęki, napięcia i wieczny strach.(...) Wyrastałem w klimacie przerażenia i zbrodni.”