“- Ty wiesz, jaki on jest dowcipny? – zadał retoryczne pytanie. – Gdy dyrektor naszego protokołu dyplomatycznego przepraszał Abdullaha za utrudnienia w Alejach Ujazdowskich, ten wypalił jak z armaty. – Marek zaśmiał się idiotycznie. - Poradził, żeby zainwestować w służbę zdrowia? - Dobry żart, ale jego jeszcze lepszy. Powiedział, że nie spodziewał się, że nasz prezydent ma większy harem niż on.”
“Okupacja Ruhry zadała ostateczny cios marce. 1 lipca 1923 roku za dolara płacono już sto sześćdziesiąt tysięcy marek; 1 sierpnia milion; 1 listopada sto trzydzieści miliardów. Załamanie się marki nie tylko kładło na obie łopatki handel i prowadziło do bankructwa interesów, ale oznaczało również brak żywności w większych miastach i bezrobocie co pociągało za sobą klasyczny skutek wszystkich katastrof ekonomicznych, bo sięgając także w dół dotykało każdego członka społeczeństwa w sposób, w jaki nie dotyka go żadne wydarzenie polityczne.”