“Krew. Pamiętam krew. jej zapach, którym się upajałem, zapach, który sprawiał, że chciałem jej wciąż więcej i więcej.
Tygrys w moim sercu ryczy groźnie, skosztował krwi i chce jeszcze.”
“Krew. Pamiętam krew. jej zapach, którym się upajałem, zapach, który sprawiał, że chciałem jej wciąż więcej i więcej.
Tygrys w moim sercu ryczy groźnie, skosztował krwi i chce jeszcze.”
“Morze wydawało się czarne i groźne. Wokół ani żywej duszy. Świtało powolutku. Zapach oszałamiał - wilgoć, las, mokra ziemia, woda, wszystko to razem było jak magiczny eliksir, który uzależnia i zniewala.”