Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "zawsze marcin", znaleziono 2

Patologia” – to słowo często padało z ust Grety. Zawsze brzmiało dziwnie i jakoś tak wyniośle. Wymawiała je z niemieckim akcentem, przedłużając „i” w nieskończoność. Marcin mógł się założyć, że odkąd wprowadził się do kamienicy przy Ogrodowej, bratowa zasypiała się i budziła z tym słowem na ustach.
– Kompletnie nie rozumiem, jak policjant może chodzić na mecze – odezwał się Drzyzga.
Nowak i Zakrzewski spojrzeli na niego. Marcin Drzyzga odzywał się raczej rzadko. Pewnie dlatego wszyscy bardziej zwracali uwagę na to, co mówi.
– Futbol marny, a na dodatek musisz słuchać tych wszystkich przyśpiewek. „Policja zawsze i wszędzie jebana będzie” – wyjaśnił.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl