Zawzięłam się w sobie, pootwierałam w nowych kartach i zaczęłam czytać...było tego trochę :-) ...przyznać muszę, że długość niektórych przeraziła mnie...
Czasem coś czytam z tego gatunku, by zobaczyć, co robi "konkurencja" albo, gdy zaciekawi mnie temat, lecz nie uważam się za eksperta.
Szkoda byłoby czekać na mnie z każdym nowym utworem.
. – Oprócz podstaw czytania i arytmetyki jaki jest pożytek z tępego człowieka dla nauki?