Musiałam uwielbiać tę książkę, bo była cała porysowana ;) Miałam też "Konika garbuska", rosyjską bajkę z ilustracjami, które kochałam, przerysowywalam...
Gdzie te czasy kiedy kupowało się kilka rzeczy do szkoły, kupiłam 2 zeszyty i ma mi na cały rok wystarczyć :)