Słowem, jest o miłości przedstawiciela jednego kraju do innego kraju.
Na znak dany przez ubranego we frak mężczyznę pełniącego role wodzireja, orkiestra przestała grać.
Znał go bardzo dobrze... znak że za chwilę To się wydarzy.
To niezwykle ważny znak i nie wolno go bagatelizować.
– powtórzył Tomek. – Jest Pani pielęgniarką?