Jest już pierwsza linijka, a cała piekielna reszta płynie za nią. Wolałbym żałować, że coś zrobiłem niż, że czegoś nie zrobiłem.
– To nie strach przed starością – zaprzeczyła matka. – Będzie miał dość czasu na cioteczki, partnerki i cały ten kram, kiedy sam zacznie o tym myśleć