Taaa, mnie taka refleksja już wcześniej naszła, bo wygląda to tak jakbyśmy znaleźli sobie nowy portal, tylko po to, żeby się pożalić na stary.
Kupiłam przypadkowo na lotnisku, ponieważ naszła mnie nagła ochota czytania o podróżach, ale chyba było to moje ostatnie zetknięcie z twórczością Pawl...