Ja uwielbiam mieć ciuchy w białych długich klakach A co?
Nawet w kawie koci klak :(
A ja w legginsach w kocie klaki na rowerze jeżdżę :D
Tak się kłaczy że aż szkoda te klaki wyrzucać.
Witaj, ja tylko tak marudzę, kocham tego kota tak że mogę codziennie jej klaki w kawie znajdować :D może mi nawet Lala łapą kawę pomieszać.
No i farbuje tak te klaki większość swojego życia.