Adam Asnyk * * * Jesienna zaduma Nic nie mam Zdmuchnęła mnie ta jesień całkiem Nawet nie wiem Jak tam sprawy z lasem, Rano wstaję, poemat chwa...
Machnął nieznacznie ręką, odpędzając od siebie jakąś nieprzyjemną myśl i w końcu wydusił z siebie, że tym razem to już w ogóle kosmos - geografia.