Gdy przybyłyśmy tu z matką cztery lata temu, sądziłyśmy, że zostaniemy kilka miesięcy i wrócimy do Londynu.
To dość długo oczekiwane wydarzenie pozwoli wreszcie spełnić złożone czternaście lat temu śluby i wstąpić w związki małżeńskie mojej córce Soennie ora...
Szarikow@ moje gratulacje!