Moja praca to pomaganie w domu, mieszkam na wsi, więc a to czasami coś w ogródku, a to czasami coś pomajsterkować z tatą, wyskoczyć do miasta i uwierz...
Ano.
Wyobraźmy sobie taki to obrazek: są wakacje, poranek, gdzie większość śniadania dzieciaki przesiadywały przy telewizorze, bo leciały teleferie.