Na kołyszącej się śliskiej krze ciepłego lodu, obrośniętej dziwnymi kształtami, które kiedyś stanowiły wręgi i burty dumnego lodowego drakkara..."
W taką pogodę co prawda można wchłaniać tylko rozmałmaną na drobno, dorodną tarantulę ze szpinakiem i lodem 🦀 w formie koktajlu, ale książki czytywać ...
Chodź do Tatusia, ino butków nie zamocz" - tu cytat) stało się za dość czynię przywitanie i od razu informuję, co następuje, co do Reguł Klasztornyc...
Ulga była niesamowita, ale tylko tymczasowa, bo lód na wierzchu roztopił się dość szybko i ogniste kłucie powróciło.
Sople lodu przeradzały się w krople wody, które kapały coraz szybciej.