Niemiecki jest dla mnie prostym językiem ze względu na gwarę śląską, którą znam i którą używam w mowie potocznej.
– To znaczy, że jakiś Bogu ducha winny obywatel dowie się niedługo, że ma galopującego raka z przerzutami, że jakiemuś dziecku wysiądą nerki albo wątr...