To ja też parę dorzucę. ;) Szef do pracownika: - Miarka się przebrała, zwalniam pana!
Często jeżeli dana pozycja mnie nie "wciągnie", a koniecznie chcę ją skończyć, to czytam coś innego, a potem wracam do tamtej.
A z zimowych i śnieżnych pejzaży wybieram: Grzędowicza - "Buran wieje z tamtej strony" i wilczą zamieć" i "Pana Lodowego Ogrodu" (Genialne opowiadania...
Byłam kiedyś na wykładzie Pana Dariusza Sośnickiego, który pracuje w wyd.
Pierwszą książką jaką sama przeczytałam były przygody " Wróbelka Elemelka" i od tamtej pory czytałam dalej.
WSTĘPU TYTUŁEM: Był sobie raz pan George Lucas - reżyser filmowy (dobry znajomy zresztą pana Stevena Spielberga) i pewnego razu wymyślił sob...
Przyjeżdżał na parę dni, ale wiedziała, że wyjedzie.