Mi luty upłynął pod znakiem lektur szkolnych,tych obecnych i zaległych.
U mnie w styczniu słabo tylko 6 książek.
WSTĘPU TYTUŁEM: Był sobie raz pan George Lucas - reżyser filmowy (dobry znajomy zresztą pana Stevena Spielberga) i pewnego razu wymyślił sob...