Żywię nadzieję, że rozumie Pani, lady Sybillo, iż dalsze zwlekanie z zawarciem sojuszu między naszymi rodzinami jest niedopuszczalne.
Oto opowiadanie napisane rok temu na pewien pojedynek literacki: "Sala chemiczna była – jak zwykle – idealnie oświetlona i kompletnie zagracona.