Tylko obecny mi odpowiada, gdyby tylko nie ten pasek błękitny.
Pobieżnie dość przeczytałam zawartość, a oto moje wrażenia: Pomysł ma potencjał, podoba mi się, nad wykonaniem musisz jednak jeszcze pracować.
W kąciku błękitnego oka policjantki dostrzegł zbierające się łzy i w jednej chwili poczuł, że jest mu strasznie wstyd i żal z powodu tego, co planował...
Jego długie włosy, przypominające pocięty na cieniutkie paski celofan, migotały w świetle dnia, otaczając postać delikatną aurą.