Gdyby chodziło o filmy to bez wahania bym wskazał "Pogrzebany" ale z książką będzie pewnie trudniej.
Wydaje mi się, że Pausch zostawił osobiste filmy i listy dla dzieci.
. :) Ja „Honey” bardzo lubię, w ogóle uwielbiam tego typu filmy. :) W kosza i naprawdę dobrze się grało, tylko gorąco strasznie było, bo słońce świe...