Osobiście nie przepadam za imprezami, ale jedno jest pewne: towarzystwo to podstawa.
Proszę o minutę ciszy dla upamiętnienia radosnego lipca i sierpnia, radosnego czasu wolności.
Zdjęcie sygnowane datą 12 lipca 1905 roku z pewnością nie było utrzymane w konwencji swoich czasów.
Moje podsumowanie roku pozwolę sobie oprzeć na działalności mojego bloga, która rozpoczęła się w lipcu.