Tylko namiary poproszę, no chwilę to będę mieć wieczorem, bo już pół dnia mija a ja pracować muszę :D zaraz przyjdzie tu Przemek i mnie pogoni, ze nic...
Muszę wtedy stanąć na wysokości zadania i niczym rycerz ze starych baśni stawić czoła zagrożeniu.