Zdarzało mi się sugerować spotkanym „na zawodowym szlaku” Paniom by raczej zajęły się inną pracą a nie opartą na relacjach z innym człowiekiem.
Czytając książkę czytelnik dokonuje pracy pokrewnej z pracą pisarza: wyobraźnią uzupełnia to, co znajduje się w tekście."