Kilka osób w lesie, biegną, są osaczeni, strach, panika, krzyk, mgła, oddech: przyspieszony, ale miarowy, czarne Martensy, siekiera i skalpel ciemność...
– Są trzy prawdy: cała prawda, święta prawda i… – Tak, tak, wiem, sam cię nauczyłem. – Widzisz, nauka nie poszła w las.