Chciałbym spytać czy są na czerwonej kanapie amatorzy ostrokrzewu paragwajskiego czyli yerba mate?
Może dlatego powinnam spróbować jakąś yerbę z trawą cytrynową - pijam zwykłą Pajarito (w zwykłym kubku - nie zainwestowałam w tykwę).
Moje upodobania to "mate herbas seranas" czyli z dodatkiem mieszanki ziołowej oraz "mate pajorito" z wesołym, niebieskim ptaszkiem na opakowaniu.
Nie lubię naparu yerba mate.