My mu dajemy dobra konserwę, którą mój mąż akurat dostaje w robocie.
Dzień dobry :) Dzisiejszy dzień był nawet znośny( choć właściwie jeszcze się nie skończył), nie zmarzłam jakoś bardzo, złych ocen nie ma, lekcje ok :D...
No więc macham sobie i macham już druga godzinę (w końcu jutro do roboty trzeba jakoś wyjechać) a tu nagle pojawia się na horyzoncie, niczym deus ex m...
Pod wpływem złych nastrojów – wydaje mu się, że cały świat zwraca się przeciwko niemu i że nie potrafi w życiu rywalizować z innymi.
. *** Konrad nie miał już żadnych złych przeczuć ani wątpliwości.