Prawdziwa siła człowieka tkwi nie w uniesieniach, lecz w niewzruszonym spokoju.
Idę wtedy na jakieś ubocza, bokami chodzę, ciszy szukam najmożliwszej, spokoju, bezludzia, pustyni jakiejś, ale gdzie, wiec jakieś małoludzia najmożli...
Ja nigdy nikomu nie umiałam dać spokoju.