;p Nie wiem, jak tam konkretnie jest na dworze, bo jeszcze nie byłam, ale widoki za oknem zniechęcają do sprawdzania..
Bezpieczniej jednak płacić od książki :-) kiedyś grałem z synem w szachy.
Ja też gram :-) on-line to w mondozoo bo tam nie trzeba być codziennie, stworzyłam sobie zoo i o nie dbam jak mam czas, bo tam doba liczy się od wejśc...
"Sens życia to gorąca krew ofiary na języku, mięso pękające pod twymi zębami, trup wroga pozostawiony w słońcu dla padlinożerców.