- Posłuchać zawsze można - Wiedźmin dorzucił drwa do ogniska, a Gąska usadowiła się między nami. - Hym, od czego by tu zacząć - zastanowiła się dziewc...
- Widzę, że nie śpicie - zaczęła, głos miała przyjazny, wesoły, lekko kpiący - Jestem Gąska.
- Gąska wyszła na brzeg ociekając wodą.
Zanim odebrała połączenie, rozejrzała się czujnie po parkingu: dwa puste radiowozy, trochę czerwonej taśmy z napisem "policja" rozciągniętej tu i ówdz...