:) Nie mam wyrzutów sumienia, że się za mało uczyłam, bo zawsze mogę powiedzieć, że konkurs był durny!
Bo w GNW trochę uwierało mnie to, że to znowu jest o raku, a jeśli książka o raku nie jest na faktach, to zawsze gdzieś z tyłu głowy coś mi podszeptuj...
Jak dobrze, że Greenowi udało się stworzyć tak niesamowitą powieść :) Z takimi przemyśleniami, problemami, bohaterami - GUSEM <3 dziś, czytając "Papie...