Mateuszek martwi się, że stare auto, którym razem z tatą codziennie podróżuje do przedszkola, w końcu się zepsuje. Czym wtedy przyjedzie po niego tata i czy w ogóle dotrze na miejsce?
Wyobraźcie sobie, że musicie przewinąć noworodka z opaską na oczach. Albo że idziecie na spacer ruchliwą ulicą z niemowlęciem w nosidełku i nadzieją, że nie wpadniecie na słup. Wtedy zaczniecie postrz...