Drzewo, bo rośnie ku niebu, a korzeniami tkwi w ziemi. Ziemi ludzi, języków i kultur. Jak utracona Wieża Babel.
Byłam w dalekiej podróży. Żyłam w Paryżu, jechałam na dachu pociągu przez Ekwador, spałam w mongolskiej jurcie... Potem przeczytałam Alchemika. To była moja książka.
Do dziś nie wiem, jakim cudem udało mi się spotkać Paula Coelho w paryskim hotelu Danube, żeby powiedzieć mu, że chcę wydać Alchemika w Polsce. Nie miałam pojęcia o wydawaniu książek, ale szalony pisarz, wysłuchawszy mojej opowieści, powiedział: „Wracaj do swojego kraju, zakładaj wydawnictwo i sama przetłumacz Alchemika”. I dawał mi prawa do swoich kolejnych książek.
Wydawnictwo Drzewo Babel założyłam w Warszawie 22 maja 1995 roku z przyjaciółką Joanną Jaczyńską, która dziś mieszka w Nowym Jorku.
Drzewo Babel to maleńka oficyna wydawnicza, w której pracują trzy osoby. Ze znaczkiem drzewa, narysowanym przez mojego przyjaciela z Paryża, Michała Batorego, wyszły dotychczas cztery miliony książek.
Drzewo rośnie.
Basia Stępień