Hej!
Po przejrzeniu kilku postów i ja postanowiłam podsumować swój czytelniczy poprzedni rok. W ogóle uważam to podsumowanie za świetny pomysł, gdyż z jednej strony kształtuję swój gust czytelniczy i widzę, w jakich gatunkach mi najlepiej, a z drugiej, być może, to, co napiszę zainspiruje kogoś z Was to sięgnięcia po daną książkę!
No i tak: w 2021r. przeczytałam 50 książek. Dla mnie, jak na razie to rekord 😅
Zastanawiałam się, które z nich wywarły na mnie największe wrażenie, które dostarczyły mi najwięcej wiedzy i przyjemności i które tak na mnie wpłynęły, że przeniosłam się w tamten świat. Tak, więc z 50 wybrałam 13. Nie oznacza to, że pozostałe nic dla mnie nie znaczyły, że nie odcisnęły we mnie swojego piętna, bo były równie dobre i treściwe.
Poniżej wyróżniona 13:
B. Demick, Światu nie mamy czego zazdrościć, wydawnictwo Czarne.
B. Demick, W oblężeniu. Życie pod ostrzałem na sarajewskiej ulicy, wydawnictwo Czarne.
E. Asbrink, W lesie wiedeńskim wciąż szumią drzewa, wydawnictwo Wielka Litera.
A. Dauksza, Klub Auschwitz, wydawnictwo Znak.
R. Hetman, Izbica, Izbica, wydawnictwo Czarne (Sulina).
D. Zaborek, Czesałam ciepłe króliki. Rozmowa z Alicją Gawlikowską-Świerczyńską, wydawnictwo Czarne.
J. Karski, Tajne państwo, wydawnictwo Znak.
S. Aleksijewicz, Czasy secondhand. Koniec czerwonego człowieka, wydawnictwo Czarne.
M. Grzebałkowska, Wojenka. O dzieciach, które dorosły bez ostrzeżenia, wydawnictwo Agora.
M. Tryczyk, Drzazga. Kłamstwa silniejsze niż śmierć, wydawnictwo Znak.
A. Piątkowska, Ostatni sprawiedliwi. Rozmowy z Polakami, którzy ratowali Żydów, Wydawnictwo Poznańskie.
J. Nordberg, Chłopczyce z Kabulu. Za kulisami buntu obyczajowego w Afganistanie, wydawnictwo Czarne.
J.Hatzfeld, Więzy krwi, wydawnictwo Czarne.
Jak widzicie przeważa literatura faktu, obozowa i reportaż historyczny. To są gatunki, które najlepiej mi się czyta i które dają mi najwięcej satysfakcji.
Co z tej 13 było dla mnie największym zaskoczeniem? Tajne państwo Jana Karskiego i W lesie wiedeńskim wciąż szumią drzewa Asbrink! Że dopiero w tym roku je przeczytałam!! Te dwie książki zdecydowanie przeniosły mnie w ten wojenny czas, epokę i emocje tamtych ludzi.
Większość z tych książek została wydana przez wydawnictwo Czarne, które nie ukrywam, jest jednym z moich ulubionych i nieodżałowanych. W większości trafia do mnie to, co wydają.
Jeśli nie przeczytaliście żadnej bądź tylko nieliczne z tej listy, a gustujecie w tej literaturze, gorąco Was zachęcam i polecam z całego 😍!
A Wy ile byliście w stanie w minionym roku przeczytać? Jaka książka zrobiła na Was największe wrażenie? Zachęcam Was byście podzielili się doświadczeniami! 😍😇
Pozdrawiam Anna 🙂