Aleeee góóóównoooo... Skomplikowana intryga łącznie z okulistycznym alfabetem Morse'a zamiast zapakowania ciał w dywan i do lasu. Losy bohaterów nijak się mają do rozwiązania pseudo zagadki, autorowi znudziło się w pewnym momencie uprawianie grafomanii i po prostu łopatologicznie wszystko wyjaśnił.