@LadyEssex

"Czarna Dalia" James Ellroy

"Carrie" Stephen King

Czy ja wiem czy zgadła? Stwierdziła fakt. :D Mnie nie będzie przez jakiś czas, a teraz nie mam czasu za bardo żeby poszukać czegoś ciekawego. Niech ktoś inny wrzuci jakiś ciekawy cytacik. :) Może Ty, Diabolicalady?

Ja też nie przepadam za "Zmierzchem". Męczyłam go ponad tydzień...:/
:D
No ale cóż, takie książki sprzedają się najlepiej. Prawie każda nastolatka marzy o takiej miłości, a że nie ma jej w prawdziwym życiu to sięga po książkę gdzie chociaż może o niej poczytać.

Sharon Sala "Uzdrowiciel"

Zbigniew Nienacki "Pan Samochodzik i złota rękawica" . Osobiście uwielbiam tą serię. ;)

"Tunele" R. Gordon & B. Williams :) I jak na razie bardzo mnie się podoba.

może...:)

A może tematyka spokrewniona? Podobna?

A skoro już mowa o seryjnych zabójcach, to jaki jest dokładny tytuł tej encyklopedii, czy po prostu jest to "Encyklopedia seryjnych zabójców" i to wszystko? I kto jest autorem? :)

I moim zdaniem bycie seryjnym zabójca jest uzależnieniem w większości przypadków. Niektórzy muszą zabić i jest to silniejsze od nich...poczytaj trochę to się przek...

Oj kobieto, kobieto. To napisz o uzależnieniu od bycia seryjnym zabójca, podam Ci cały kanon lektur do tego tematu, a jest taki temat, bo sama mi o nim mówiłaś. :P

A może zrób prace o uzależnieniach, a jednym z nich będzie temat nimfomanii, bo w literaturze nie ma o tym za dużo...

S. King "Szkieletowa załoga" i jak na razie jest ok.

Ja też na nic nie wpadnę, bez jakiejkolwiek podpowiedzi.

Ostatnio prawie wcale nie oglądam telewizji, ale jeśli mam powiedzieć jaki film lubię najbardziej to są to "Łzy słońca". Według mnie ma on piękne przesłanie, które mocno do mnie dotarło plus doskonałą muzykę w tle, stworzoną przez Zimmer'a i Jablonsky'ego, dwóch moich ulubionych współczesnych kompozytorów.

James Herbert "Ocalony"

"...najpierw trzęsienie ziemi, później napięcie stopniowo narasta..." - brzmi jak recenzja filmu Hitchcock'a. Coś mi to mówi, ale nie mogę skojarzyć co..;)

Dokładnie tak:)

Też nie. Jego inicjały to D.M.

Co do Hodges'a to nie wiem czy był podobny fragment w tej książce, którą wymieniłaś, ponieważ nie czytałam, ale w tym wypadku chodzi mi o coś innego. Autor jest bliskim przyjacielem Stephen'a King'a i niektóre jego książki mają podobny styl. A ta konkretna książka posiada bohaterów którzy już kiedyś pokazali się w jednej z jego poprzednich dzieł.

"Potop"...

A oto cytacik: "-Dlatego Sayers napisała 'Umysł Stwórcy' - wyjaśnił głos - Uznała, że Bóg jest podobny do autora powieści. Ustala czas i miejsce akcji. Tworzy postaci i wie w ogólnych zarysach, co będą robić. Ale bohaterowie, o czym powie wam każdy pisarz, często zaczynają żyć własnym życiem. Nie robią tego, co powinni robić. Istnieją w umyśle autora, lecz mimo to są niezależni. Przypominają aktor...

Nie wiedzieć czemu kojarzy mi się z japońskim horrorem, ale wątpię by to było to, choć czytałam "Ring" Koji Suzuki. Bez podpowiedzi chyba nic nie wymyśle, chyba, że mi się coś nagle przypomni. Może ktoś inny zna odpowiedź.

Znam to, ale nie wiem skąd. A nie było to w jakimś filmie przypadkiem? Czy tylko w książce jest ten fragment?

Dokładnie tak. To Werter. :) Teraz Twoja kolej na zagadkę.

Lektura....:) historia o "miłości".