Mam podobnie, z tym, że moja ukochana biblioteka ma podpisaną umowę z Ligimi, więc kody miesięczne lądują na moją skrzynkę meilową, aczkolwiek mam czasami tak, że zaczęłam gromadzić nową serię, książek i chce mieć całość na półce więc wtedy kupuję. Aczkolwiek zapachu nowej książki nic nie zastąpi :(