Książka Seweryny Szmaglewskiej pt. "Czarne Stopy" dostarczyła mi kilku przyjemnych godzin w towarzystwie dość dobrej, lekkiej lektury, a mimo to, wzbudziła we mnie także i refleksje. Jestem pewna, że był to dobry wybór - wziąć wreszcie tę pozycję z półki. Was także zachęcam do pójścia do biblioteki albo do wyciągnięcia ręki do regału. Szczególnie p...