6 faktów o miłośnikach romansów, czyli z ankietą wśród czytelników!

Autor: dominika.nawidelcu ·1 minuta
2021-03-08 7 komentarzy 22 Polubienia
6 faktów o miłośnikach romansów, czyli z ankietą wśród czytelników!

Czy osoby lubiące powieści pełne miłosnych wzruszeń, mają ze sobą coś wspólnego? Oczywiście poza literackim gustem. Odpowiedzi na to pytanie szukała firma Frolic Media, marka zajmująca się szeroko rozumianą promocją literatury.


Za pomocą ankiety internetowej udało im się dotrzeć do 1000 amerykańskich miłośników romansów i przepytać ich zarówno o życie prywatne, jak i literackie upodobania. Do jakich wniosków doszli? Czy udało im się stworzyć statystycznego czytelnika romansów? Oto wyniki!

  1. Spośród osób, które chętnie sięgają po romantyczne książki aż 1/3 (a dokładniej 35%) mieści się w przedziale wiekowym od 18 do 34 lat. Milenialsi są więc istotną grupą wśród odbiorców romansów.
  2. Nie ma mniej i bardziej romantycznych zakątków Ameryki. Procentowe rozłożenie jest w każdym regionie bardzo podobne i wacha się od 21 do 29 procent.
  3. Na pytanie o najważniejszy elementy książki, większość z ankietowanych wskazała jakość, na drugim miejscu znalazło się „i żyli długo i szczęśliwie”, na trzecim bohaterzy, do których można się przywiązać, a na czwartym eskapizm.
  4. Większość respondentów wskazała też, że woli nowe treści, niż ponowne opowiadanie tej samej historii. Za tą opcją opowiedziało się 63% ankietowanych, w stosunku do 37%, które woli znane opowieści w nowej odsłonie.
  5. Zupełnie nie zaskakuje za to wpływ COVID-19 na czytelnicze preferencje. 62% ankietowanych wskazało, że czyta więcej, niż wcześniej. Zapytani o tematy, których szukają w literaturze, wybierali motywy podnoszące na duchu (84%) i rozweselające (76%). Trzecie miejsce wśród preferencji zdobył wątek dramatyczny, osiągając pułap 39% odpowiedzi.
  6. Jakie były ulubione motywy główne miłosnych książek? Zwycięzcą okazał się temat wrogów, którzy z czasem stają się sobie bliscy, jako drugi: przyjaciel z dzieciństwa, a na trzecim: druga szansa. Czwarte i piąte miejsce poruszają podobne tematy i są to odpowiednio: uczucie przełamujące społeczne bariery oraz zakazana miłość.

Chociaż badanie objęło relatywnie niewielką grupę respondentów i niestety tylko ze Stanów Zjednoczonych, to same wyniki są naprawdę ciekawe. Zwłaszcza ostatni punkt, czyli ulubione motywy, rzeczywiście pokrywa się z tym, co ostatnio można znaleźć na liście nowości i zapowiedzi.

Co Wy odpowiedzielibyście na powyższe tematy? Czy macie podobne preferencje, co amerykańscy respondenci?


Dominika Róg-Górecka

Źródło: https://www.bustle.com/

× 22 Polub, jeżeli artykuł Ci się spodobał!

Komentarze

@Mirka
@Mirka · ponad 3 lata temu
Lubię od czasu do czasu poczytać romanse ale nie każdy jest taki, który zapada w pamięć. Ostatnio nasi autorzy a raczej autorki prześcigają się, by w ich książkach było duuuuużo seksu i to takiego brutalnego, wulgarnego i anatomicznego. Tymczasem sztuką jest opisać takie erotyczne relacje ze smakiem. Lubię romanse osadzone w jakichś realiach historycznych, np. w XIX wieku. Mają swój urok, przybliżają dany czas, zwyczaje, stroje, konwenanse itp. Ogromnie nie lubię nieszczęśliwych zakończeń albo niajkich, pozostawiających czytelnika w niepewności . Czytam książki przede wszystkim dlatego, by spędzić miło czas, nastroić się pozytywnie, dodać sobie dobrej energii, dlatego rzadko sięgam po ciężkie lektury typu obozowa, horror czy mroczne thrillery. Książka ma przede wszystkim dawać radość i satysfakcję z jej przeczytania.
× 9
@rainestrella95
@rainestrella95 · ponad 3 lata temu
Kurcze, totalnie oddałaś moje własne myśli :) Też najczęściej sięgam po cięższe gatunki, być może dlatego, że wiele typowych romansideł jest właśnie nijaka, uboga literacko i po prostu nudna. Szkoda czasu, na tego rodzaju pozycje.
× 3
@Renax
@Renax · ponad 3 lata temu
Na czytanie romansow trzeba miec nastroj.Mój dziadek mowil ze najpiękniejszą ksiazką o milosci jest " Anna Karenina". A ja to nie wiem co bym wybrała, bo długo twkich ksiązek nie czytałam. Natomiast chcialam się odnieść do ankiety i przyznać rację. Tak. Też lubie ostatnio ksiażki rozweselające, ale to bardziej z powodu zostania mamą, bo lockdowny to ja mam na tej swojej wsi od lat.
Ciekaee też są książki o drugiej szansie. Tutaj można zaliczyć obyczajówki o ludziach po 50tce, którzy postanawiają dać życiu szansę. Lubię ten motyw.
× 7
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 3 lata temu
Ciekawy artykuł, chociaż nie czytuję romansów, nudzą mnie. Ja bym powiedziała za Dziadkiem @Renax i dodała "Wojnę i pokój" , a także wątek miłosny w "Zbrodni i karze", czy Hessa "Gertruda"
× 7
@rainestrella95
@rainestrella95 · ponad 3 lata temu
Ja też to po części zauważyłam u siebie taką zależność, że szukam w książkach czegoś więcej niż tylko wątku romantycznego. Może on się pojawić, bardziej dla ubarwienia historii, ale nie jest niezbędny, żeby książka była ciekawa. Miałam już kilka podejść do typowych romansów, m. in. tych popularnych, ale większość okazała się fiaskiem.
× 1
@rainestrella95
@rainestrella95 · ponad 3 lata temu
Myślę, że przy wyborze książki często nieświadomie "bierze udział" nasz nastrój i to na jakim etapie życia się aktualnie znajdujemy. Z pewnością nie bez znaczenia jest też nasza osobowość. Ja osobiście bardzo lubię czytać fantasy oraz kryminały/thrillery lub czarne komedie. Możliwe, że w moim przypadku w dużej mierze podróże do książkowych krain są głównie eskapizmem ;)
× 2
@canis.luna
@canis.luna · ponad 3 lata temu
Myślę, że ludziom brakuje w życiu happy endów, a tych dostarcza większość romansów. Nie ma w ich czytaniu nic złego, (choć co po niektórzy tak myślą, kicz itd.), jeśli przedstawiają jakąś wartość literacką. Najpiękniejsze to te, które przechodzą do klasyki: "Wichrowe wzgórza" czy "Duma i uprzedzenie".
× 2
@MargaritaCzyta
@MargaritaCzyta · ponad 3 lata temu
Lubię czytać romanse , ale te obyczajowe. Jak widzę te w których prawie każda strona ocieka seksem robi mi się generalnie niedobrze. Czasami się zastanawiam co takie książki wnoszą w życie swoich czytelników, bo mi osobiście szkoda na takowe czasu.
× 1
@przyrodazksiazka
@przyrodazksiazka · ponad 3 lata temu
Moja babcia ma 80 lat i tylko czytuje romanse. Polubiła ten gatunek odkąd w bibliotece pozwolono jej takie wypożyczyć. Wydaje mi się, że to tylko kwestia gustu. Ja na przykład czytam romanse w chwilach, kiedy brakuje mi bliskości w związku:-) Dlatego nie planują czytać swoich książek, bo to zawsze zależy od mojego nastroju:-)