Międzynarodowy Dzień Szczęścia, czyli garść podnoszących na duchu poradników

„#nażyćsię. Jak zacząć nażywać się od dziś, pamiętać o tym jutro i już nigdy o sobie nie zapomnieć”, Marta Iwanowska-Polkowska

Życie pędzi jak szalone, a my odkładamy nasze własne cele i pragnienia na drugi plan. Przecież jeszcze zdążymy pójść do kina, wyspać się, pospacerować bez celu... Ta książka jest o tym, jak zatrzymać nieustanną gonitwę, w której zapominamy o swoim życiu, jak wreszcie zacząć o siebie dbać.

„Recepta na szczęście”, Robyn Gobin

Ten tytuł skupia się na promowaniu uważności. Autor stara się pokazać, jak ważną rolę odgrywa radość z codzienności. „Recepta na szczęście” dąży do utrwalenia zdrowych nawyków opartych na wewnętrznej harmonii.

„Poczuj się lepiej”, Wanda Baltaza

Również nasza dieta nie pozostaje bez związku z tym, jak się czujemy. W trosce o wygląd zaczynamy się głodzić, wmuszamy w siebie jedzenie, które nie sprawia nam przyjemności, albo w takich odstępach czasu, że można to już uznać za lekkie tortury. Wanda Baltaza omawia i demaskuje wiele dietetycznych mitów i skłania do przerzucenia się na sposób odżywiania, dzięki któremu będziemy czuli się lepiej, nie tylko na ciele, ale też duchu.

„Tajemnice długowieczności”, Marta Zaraska

Szczęśliwe życie, to też długie życie. Ale jak to osiągnąć? Czego unikać, a po co sięgać? Czy alkohol naprawdę szkodzi? A może lampka wina ma działania prozdrowotne? Na te, i setki innych pytań, odpowiedzi poszukiwała Marta Zaraska. Swoje opracowanie oparła na wielu badaniach naukowych, a wnioski zaprezentowała w przystępny sposób.

„Szczęście w wielkim mieście”, Katarzyna Olubińska

Każdy z nas co jakiś czas czuje się zagubiony, przytłoczony, czy po prostu smutny. A może nie tak powinno wyglądać życie? Ten tytuł to historie siedmiu kobiet, które postanowiły wziąć sprawę w swoje ręce i zawalczyć o szczęście. Te pełne optymizmu wywiady mogą być zarówno inspiracją, jak i sposobem na poprawę nastroju po ciężkim dniu.

„Pełnia sił”, Amy Shah

Jeśli budzisz się rano i czujesz, że Twój poziom energii wynosi 50%, a potem jest już tylko gorzej, to ten tytuł jest dla Ciebie. „Pełnia sił” to czternastodniowy plan walki z przewlekłym zmęczeniem i wyczerpaniem.