„Wolę mieć trudność z byciem sobą niż z byciem kimś innym” – Eric Bell

Autor: dominika.nawidelcu ·1 minuta
2020-03-27 5 komentarzy 9 Polubień
„Wolę mieć trudność z byciem sobą niż z byciem kimś innym” – Eric Bell
Dlaczego zdecydował się Pan na pisanie książek dla nastolatków?

To ciekawe pytanie, bo w Stanach Zjednoczonych książki o Alanie Cole’u są przeznaczone dla grupy wiekowej 8 – 12 lat, choć mogą być również kierowane do młodego nastolatka. Tak czy inaczej kocham pisać książki dla dzieci, ponieważ myślę, że dzieciństwo i dorastanie potrafią być niezwykle trudnym i niezrozumiałym czasem. To ważne, by książki były dla dzieci i nastolatków kierunkowskazem na tej zawiłej drodze.

Seksualność jest istotnym tematem w Pana książkach, jednak to wciąż temat kontrowersyjny. Czy nie obawiał się Pan reakcji swoich czytelników?

Nie bardzo. Jest wiele dzieciaków, które mogłyby i mają korzyści z czytania książek z motywem LGBTQ i to o tych czytelnikach głównie myślę. Ponadto, jeśli jakiś czytelnik czuje się niekomfortowo z tym tematem, tym bardziej powinien sięgnąć po te powieści.

Jakie jest najważniejsze przesłanie Pana książek?

Najlepiej podsumowuje to cytat z pierwszej książki: „Wolę mieć trudność z byciem sobą niż z byciem kimś innym”. Oznacza to, że zawsze powinniśmy być wierni temu, kim jesteśmy, nawet jeśli łatwiej byłoby zdradzić cząstkę nas samych.

Co inspiruje Pana do pisania historii o Alanie Cole’u?

Często zastanawiam się, jak wyglądałoby moje dzieciństwo i okres dorastania, gdybym miał dostęp do książek przyjaznych LGBTQ, które nauczyłyby mnie, że nie ma nic złego w byciu gejem. Spędziłem dużo czasu z nienawiścią do siebie, ponieważ klimat wokół homoseksualizmu był tak negatywny. Dlatego napisałem te książki: dać dzieciakom, które mogą przeżywać coś podobnego, szansę na zobaczenie świata, w którym bycie gejem jest zupełnie normalne. Dać dzieciom, które być może nigdy nie spotkały kogoś takiego jak Alan, szansę na rozwinięcie empatii i zobaczenie świata z innej perspektywy.

Czy czyta Pan recenzje swoich książek?

Absolutnie nie, haha. Kiedyś tak było, ale nie wniosło to niczego konstruktywnego. Od czasu do czasu pojawiła się świetna recenzja, która sprawiłaby mi radość, ale ogólnie nie było to pozytywne doświadczenie.

Nad czym aktualnie Pan pracuje?

Pracuję nad historią o dzieciaku, który zdaje sobie sprawę, że jest fikcyjną książkową postacią i próbuje uciec. Zabawnie było zrobić coś nieco innego!
× 9 Polub, jeżeli artykuł Ci się spodobał!

Komentarze

@Malpa
@Malpa · ponad 4 lata temu
Kraje europejskie, te wyżej rozwinięte, nie obawiają się seksualizacji dzieci, w ciągu dnia lecą w tv reklamy wibratorow czy prezerwatyw i nikogo to nie gorszy. Ale, co ciekawe, w ciągu tego samego dnia z filmów wycina się mocniejsze sceny przemocy. Dzieci przejawiają zachowania seksualne, homoseksualizm nie budzi się po 15 czy też 18 roku życia. On pojawia się w świadomości dziecka o wiele wcześniej. Właśnie w wieku 8 czy 10 lat. Dlatego dobrze że powstają takie książki bo dziecko pozostawione samo sobie z takim problemem może się wycofać społecznie, nie akceptować siebie. Żyjąc w świecie gdzie seks jest czymś wstydliwym a wręcz nieprzyzwoitym dziecko takie nie będzie wiedziało do kogo się zwrócić by uzyskać wyjaśnienie i zrozumieć co się z nim dzieje. Może się wtedy zwróci do księdza?
× 1
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Mnie się zdaje w tym temacie, że nie można przesadzać w żadną stronę. Ani seksualizować w za młodym wieku, ani - przeciwnie - udawać, że nie ma tematu, bo on jest. Trzeba to rozważyć i znaleź,,,c odpowiedni czas.
× 1
@Malpa
@Malpa · ponad 4 lata temu
Wiesz, jak byłam kilkuletnim dzieckiem to nie było internetu ani w ogóle dyskusji o "tych seksach". A ponieważ moi rodzice byli religijni to opowiedzieli mi jakąś bajeczke o tym skąd się biorą dzieci. Ja im wierzyłam ale przyszedł moment, miałam wtedy 5, może 6 lat, że zostałam w tej kwestii uswiadomiona przez rówieśników na podwórku. Śmiali się ze mnie bo broniłam wersji moich rodziców. Efekt tego wszystkiego był taki że przestałam swoim rodzicom ufać, jako dziecko widziałam to tak że chcieli mnie ośmieszyć a nie chronić. Warto spojrzeć z perspektywy dziecka jeśli ktoś ją pamięta, podejrzewam że autor z wywiadu powyżej należy do osób które pamiętają. Szczególnie w Polsce gdzie homoseksualizm jest traktowany prawie tak jak w krajach arabskich dobrze jest przecierac szlaki.
× 1
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
A to moi rodzice zachowali się lepiej. Moja mama często wspomina, jak czuła się zażenowana jak będąc w szpitalu w 8 klasie dostała pierwszej miesiączki i nie wiedziała co to jest. Dlatego nas, czyli mnie i brata uświadomili. Pamiętam, że kupili nam książki o rozwoju i dojrzewaniu z pytaniami dla chłopaka i dla dziewczyny. Pytań jest wiele i tylko prosty i bez wyobraźni rodzic może myśleć, że wystarczy opowiedzieć o technice zapłodnienia. A teraz tych spraw i zagrożeń jest o wiele więcej, że dziecko potrzebuje wsparcia i zrozumienia. Poza tym, rozmawiano o zagrożeniach itd. Uważam, że to dobra i delikatna metoda.
× 1
@Johnson
@Johnson · ponad 4 lata temu
Czy książki tego rodzaju przeznaczone dla dzieci w wieku 8-12 lat to aby nie przesada? Seksualizowanie dzieci w zbyt młodym wieku?
× 1
@OutLet
@OutLet · ponad 4 lata temu
Zupełnie jak reklamowanie płynu do higieny intymnej dla dziewczynek od 3 roku życia.
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Słyszałam o takich mamach. Ale i to, że takie płyny w tym wieku są szkodliwe.
@Moncia_Poczytajka
@Moncia_Poczytajka · ponad 4 lata temu
Niekoniecznie chciałabym aby moje dzieci sięgały po te książki. Musiałabym je chyba najpierw sama przeczytać ;) Wypowiedź autora jakoś mnie nie przekonuje. Być może najnowsza książka, nad którą Eric Bell obecnie pracuje zyska sobie moją uwagę.
@Chwila_pauli
@Chwila_pauli · ponad 4 lata temu
Dostałam tę książkę w gratisie, przy zakupie innych książek, ale jeszcze jej nie czytałam, i wcześniej wgl o nich nie słyszałam. Nawet nie wiedziałam, że one zostały napisane dla młodzieży
@halmanowa
@halmanowa · ponad 4 lata temu
Jestem ciekawa książki, nad którą autor obecnie pracuje, brzmi ciekawie.