„Życiowe skróty rodzą przeważnie i nieprzyjemne konsekwencje”, czyli wywiad z Anną Dąbrowską

Autor: Dominika Róg-Górecka ·2 minuty
2023-02-17 2 komentarze 2 Polubienia
„Życiowe skróty rodzą przeważnie i nieprzyjemne konsekwencje”, czyli wywiad z Anną Dąbrowską

Anna Dąbrowska – urodzona w Inowrocławiu, pełnoetatowa mama i żona, właścicielka najbardziej leniwego kota na świecie. Od zawsze marzyła, żeby pisać. Lubi zaskakiwać zakończeniami swoich powieści. Jej autorskie motto brzmi: zawsze stawiam na emocje, co bardzo cenią sobie czytelniczki jej książek.

 

O czym jest „Escort girl” i co zainspirowało Panią do napisania tej historii?

 

Escort girl to opowieść o młodej dziewczynie i jej marzeniach. Sara, bo tak ma na imię główna bohaterka, chce usilnie wyprowadzić się od swojej despotycznej matki i robi to, gdy tylko pojawia się taka możliwość. Mówi się, że okazja czyni złodzieja i tak też jest w tym przypadku. Sara nie robi napadu na bank albo nie staje się kieszonkowcem, ale kradnie czas i miłość osoby, z którą zawiera „prosty” układ.

 

Nie miałam konkretnej inspiracji. Po prostu, czasami wiem, że to ta chwila, i ten moment, by napisać książkę. Tak też było w przypadku „Escort girl”. Poczułam, że to idealny czas by opowiedzieć historię luksusowej damy do towarzystwa.

 

Na Pani kanapowym profilu można znaleźć kilkanaście książek. Czy pisanie wciąż sprawia Pani tyle samo frajdy, co na początku? A może stało się po prostu pracą do wykonania.

 

Jedne książki pisze się naprawdę szybko i przyjemnie, drugie…  pisze się ciężko. Wszystko zależy od tematyki danego utworu i naszej wewnętrznej bańki emocjonalnej. Jeśli ona pęknie, to rozsypuje się na małe elementy, a wtedy praca idzie podwójnie ciężko.

 

W Pani powieściach główne skrzypce gra miłość. Czy lubi Pani pisać o uczuciach?

 

Oczywiście! Uważam, że miłość to temat zawsze aktualny i zawsze modny.

 

Skąd czerpie Pani inspiracje?

 

Wszystko może być inspiracją! Usłyszana historia, tekst piosenki, film… „Escort girl” porusza kontrowersyjny temat, jednak robi to w dość delikatny sposób. To nie główna bohaterka, ale jej koleżanka, odczuwa minusy tego zawodu.

 

Czy obawiała się Pani skonfrontować czytelnika z brutalną rzeczywistością?

 

Jako autor zamierzam dawać czytelnikom prawdę, a czy oni są na nią gotowi? Tego nie wiem. Jeśli przeczytają książkę i zrozumieją, to znaczy, że byli gotowi na konfrontację.

 

Główna bohaterka też odczuwała minusy tego zawodu.  Powoli stawała się inną kobietą. A czy tego właśnie chciała? Być kimś innym? Czy marzyła tylko o namiastce samodzielności?

 

„Escort girl” odebrałam trochę jako przestrogę przed drogą na skróty. W życiu, czy w miłości nie ma prostych rozwiązań, a każde droga na skróty może przynieść równie wiele radości, co trosk. Czy dobrze to zrozumiałam?

 

Każda z kobiet odbierze tę historię po swojemu i to jest bardzo fajne! Myślę, że odebrała Pani fabułę prawidłowo. Życiowe skróty rodzą przeważnie i nieprzyjemne konsekwencje.

 

W książce kilka postaci powoli, ale konkretnie, zmienia swoje podejście do pewnych spraw lub zachowanie. Czy uważa Pani, że każdy zasługuje na drugą szansę?

 

A któż z nas nie błądzi? Szansę powinien otrzymać każdy, ale nie każdy potrafi jej docenić.

 

 Jaki są Pani najbliższe, literackie plany?

 

Piszę już dłuuuuuugo bardzo emocjonalną książkę. Zbliżam się do mety i chciałabym, by każda kobieta posiadała tę historię w swojej biblioteczce. To będzie książka, która pozwoli się uporać ze stratą bliskiej osoby. Tylko tyle mogę zdradzić.

 

Serdecznie dziękuję za rozmowę.

× 2 Polub, jeżeli artykuł Ci się spodobał!

Komentarze

@Johnson
@Johnson · ponad rok temu
To nie główna bohaterka, ale jej koleżanka, odczuwa minusy tego zawodu.
oraz
Główna bohaterka też odczuwała minusy tego zawodu.
Redagujecie chociaż te wywiady? Czy mają oddawać jakościowego ducha tych abominacji drukarskich?

Ja bym dołożył jeszcze pytanie do autorki, jak można rozumieć tytuł powieści, bo zakładam, że ksiązka jest wydana w języku polskim, a np. część czytelników może nie rozumieć o co chodzi.

EDIT:
Przeoczyłem:
W Pani powieściach miłość główne skrzypce gra miłość.
× 4
· ponad rok temu
@Johnson Escort girl to luksusowa dziewczyna do towarzystwa, która jest atrakcyjna fizycznie i intelektualnie. Elokwentna, wykształcona z nienagannymi manierami towarzyszy bogatym i samotnym panom podczas oficjalnych imprez i bankietów, a także podróży służbowych i prywatnych. Czyli główna bohaterka pewnie tam pracuje. Pewnego razu zapewne poznaje "tego jedynego" i postanawia zerwać z dotychczasowym życiem. Zapewne to nie będzie łatwe. Ale "prawdziwa miłość" i tak zwycięży.

Sara jest zbyt nijaka żeby prowadzić taki przybytek.
× 1
@jelonka11
@jelonka11 · ponad rok temu
Tytuł chyba sugeruje że Płatna miłość 😇
× 1
@dominika.nawidelcu
@dominika.nawidelcu · ponad rok temu
EDIT:
Przeoczyłem:
W Pani powieściach miłość główne skrzypce gra miłość.
Dzięki!
PR
@problemat · ponad rok temu
Ja powiem tylko tak - uciekłem z lubimyczytac z zamiarem przeniesienia się tutaj. Pierwszy artykuł na stronie dotyczy jakiejś żałosnej książki ,,Escort girl"... To ja może postoję jeszcze.

Chciałem uciec z tamtego portalu przed takimi lekturami i takimi artykułami, a tutaj jest to samo. Gińcie.