@arcytwory

Wiem, ale wiem też, że nic z tego nie wyjdzie xd Ale przymusowe wolne jest, więc może chociaż kilka książek dam radę przeczytać :)

Ostattnio kupiłam repetytorium do fizyki, liczy się? XD A tak na serio to ostatnio kupiłam "Dzień za dniem" Davida Levithana. Niezbyt udana książka, ale poprzednia część mi się podobała, więc przeczytać musiałam.

Obecnie wydaję dość mało, bo postanowiłam, że najpierw muszę przeczytać W S Z Y S T K I E książki, które kupiłam kiedyś, a się kurzą. Oczywiście nie zawsze mi się udaje i zdarza mi się kupić coś nowego. Zazwyczaj tylko jedną sztukę, więc wtedy wydaje około 20-25 zł za książkę

Obecnie czytam "Czwartą Małpę". Muszę się spieszyć, bo druga część już na mnie czeka! A poza tym poczytuję książki od fizyki i matmy, bo w teorii za miesiąc zaczynam matury. Ech, na pewno będzie ciekawie!

Kiedyś dużo kupowałam przez Tanią Książkę, ale potem ceny dostawy poszły w górę. Teraz kupuję przez Empika, bo mam konto premium, ale zazwyczaj kupuję używane na grupach na FB. Często też zdarza mi się na Allegro :)

Ja dostałam od siostry "Gałęziste" <3