Agnieszka Miela
Zostań fanem autorki:
× 1

Agnieszka Miela

Autorka, 33 lata 29 czytelników
7.9 /10
53 oceny z 3 książek,
przez 38 kanapowiczów
Urodzona w 1990 roku w Polsce
Agnieszka Miela – sąsiadka filmowych Kargula i Pawlaka. Kolekcjonerka wierzeń z różnych stron świata, szczególnie zafascynowana przesądami i magią praktykowanymi na polskich wsiach. Wolny czas spędza grając w larpy lub pracując przy ich organizacji, co pozwala jej na bezpośredni kontakt z inną rzeczywistością. Miłośniczka literackich horrorów i dziwak z powołania.

Nie lubi, gdy nazywa się ją pisarzem – zamiast tego określa się dumnym mianem Literoklikacza

Książki

Śmiech diabła
3 wydania
Śmiech diabła
Agnieszka Miela
7.8/10
Cykl: Dzieci starych bogów, tom 1

Kiedy umiera nadzieja, nastaje czas obłędu. Gdy brakuje wybawców – rodzą się szaleńcy. Wystarczyła jedna noc, by stracili wszystko, co było im najdroższe. Pozbawieni domu i wiary w lepszą przyszło...

Grzechy ojców
Grzechy ojców
Agnieszka Miela
7.7/10
Cykl: Dzieci starych bogów, tom 2

Gdy mrok domaga się ofiar, nie szukaj schronienia w cieniu. Las Śpiących ponownie przemówił. Złożone w nim niegdyś przysięgi nabrały nowej mocy i raz jeszcze wprowadziły chaos w życie potomków Staryc...

Krew wilka
Krew wilka
Agnieszka Miela
8.1/10
Cykl: Dzieci starych bogów, tom 3

Gorszy od milczenia bogów jest czas, gdy ponownie przemówią. Ziemie Kerhalory pogrążają się w mroku. Karmazynowe Bractwo, ślepo posłuszne woli Jarlego, nieświadomie realizuje jego plan, przyspiesz...

Cytaty

W ten zimowy poranek Karmazynowe Bractwo nie przybyło, by szerzyć wiarę w swojego boga i tłumaczyć, że Loriemisthus jest odpowiedzią na wszystkie pytania. Tym razem to oni pragnęli odpowiedzi.
„Ziarna” – wychrypiał starzec, wczepiając swoje zniekształcone artretyzmem palce w rękaw podtrzymującego go litościwie Gavina. – „Zapytali tylko, czy są wśród nas, a my nie wiedzieliśmy o co im chodzi. Potem zaczęli zabijać.”.
Trudno bronić się przed czymś, co stało się częścią twojej duszy
Śmierć bliskich nigdy nie jest taka, jakiej byśmy oczekiwali i nigdy nie nadchodzi wtedy, gry jesteśmy przekonani, że już widzimy zarys jej sylwetki.
(...) jeśli samemu nie cenimy wartości swojego życia, ostatkiem sił uczepiamy się innego, gotowi za wszelką cenę go bronić.

Komentarze