Cytaty Andrzej Pilipiuk

Dodaj cytat
Jak człowiek chce sie zmienić na lepsze, to nie wybijesz mu tego z głowy, choćbyś na uszach stanął.
Uch, ty durny, wierz dalej w szkolne mądrości, zobaczymy, jak daleko w życiu zajdziesz!
Małpowaci nie dali sie Polakom, Tatarom, Szwedom, carskim, bolszewikom, sanacji, nazistom, komunistom, ani nawet socjaldemokratom - podjął rozważania. - Czterdzieści tysięcy lat tkwili tu jak owad w bursztynie, jak kamyk w bucie, jak sęk w desce, kpiąc z całej tej cywilizacji, kolektywizacji, elektryfikacji, melioracji i industrializacji, a teraz przyszli kościelni i w godzinę nierozwiązywalną sprawę załatwili. Z naszą niewielką pomocą.
- To jest instytut osteologii - syknął Jakub. - Sam mówiłeś, że osteologia to nauka o gnatach. Czyli w tym magazynie mają kości. Mumie trzymają na pewno gdzie indziej, w instytucie mumiologii na ten przykład. A zombiaki to można spotkać na Akademii Teologii Wudu, jeśli w ogóle jest taka w Warszawie. Jesteśmy bezpieczni. Z samego szkieletu nie powstanie zombiak, bo mięsa nie ma. Poza tym zamknięte są w pudełkach, a bez mięśni pokrywek nie podniosą. Dotarło?
Lokalne zaburzenia pola grawitacyjnego planety były tej nocy wyjątkowo silne, a sama droga ulegała niepokojącemu falowaniu.
Jakub i Semen wtarabanili się do przedpokoju narąbani jak las tropikalny.
Jakoś nie mam ochoty oglądać celtyckiej masakry sierpem łańcuchowym.
Było, minęło - uciął Semen. - Nie powiem, że teraz jest lepiej, ładniej czy choćby ciekawiej. Ale nie zawrócisz rzeki batem.
Oddaj cyrograf alchemika. –Nie mam. Możecie mnie obszukać... -Ty mi tu nie pierdol –warknął Jakub.
Nic takiego, zwykłe opętanie. Socjalizm to pseudonaukowa odmiana satanizmu, więc i uniformy jego siepaczy zawierać mogą pewien ładunek energii ciemnej strony mocy.
No i sam widzisz - sarkał Jakub, dłubiąc wytrychem w kłódce - Czasem człowiek chce być uczciwy, a tu kłody pod nogi...
Świat jest zupełnie inny, niż myślą warszawscy mugole w dresikach.
Od tego są zderzaki, żeby się zderzać.
Wklepiemy im i tyle.
– Jesteś nadmiernie agresywny – wytknął mu kozak.
– Wcale nie jestem agresywny – obraził się egzorcysta – Ja tylko czasem po prostu mam ochotę komuś przypierdolić.
Najważniejsze to nie wściekać się, chłodne zdziwienie działa czasem bardziej porażająco niż wrzask.
Polacy teatr mają we krwi.
Elektronika - ziemska cywilizacja właśnie tym wynalazkiem ostatecznie podpisała na siebie wyrok śmierci i otworzyła śluzy, przez które wpłynie jad zagłady. Już wcześniej nietrwałość wyrobów sprawiła, że żyli pośród gór śmieci. Internet pozwolił wprowadzić ten śmietnik bezpośrednio do domów, serc i umysłów.
Każdy kocha i pożąda czegoś innego, więc znaleźli się i tacy, którzy pragną całą wieczność spędzić grając w niekończącym się przedstawieniu.
,,Ziemska cywilizacja dokonała dziwnego skrętu, coś przetrąciło jej kręgosłup. Nie potrafili w porę zatrzymać postępu i teraz technika pożera świat. Nawet nie dostrzegają, jak bardzo zmieniła się ich mentalność... Nie umieją już żyć bez ułatwień. Zmiękli, zdegenerowali się, wyrodzili. Nie są w stanie cieszyć się codziennym trudem, wysiłkiem, bólem zmęczenia. Płaczą, że nie mają prac, a jednocześnie od setek lat konstruują coraz wymyślniejsze maszyny, by się od tej pracy uwolnić
Jak kto nie żyje, to ma nie fikać, tylko grzecznie w piachu leżeć. A jak nie leży, to nasz zafajdany obowiązek takiego położyć.
Jestem dla was zwierzęciem, kawałkiem mięsa które można pokroić...Gdzie te czasy, gdy lekarze szczepili sobie dżumę lub cholerę, by tym skuteczniej badać rozwój i sposoby przenoszenia się choroby?
Ludzie sobie poradzą, a jedynym zadaniem rządu jest znoszenie barier i odczepianie hamulców. Rząd nie musi rozwijać gospodarki. Ludzie zrobią to sami. Ważne jest, żeby mogli swobodnie inwestować zyski.
Historia to swojego rodzaju maszyna. Miliony kółek, sworzni, przekładni. Czasem wystarczy złamać jedno... A niekiedy nie pomoże złamanie tysiąca. Większość zjawisk historycznych jest efektem pracy całych pokoleń. Ale zdarza się jednostka, która zmienia bieg całej cywilizacji.
Głupia, niedouczona, złośliwa. W życiu niewiele przeczytała poza podręcznikiem. Słuchałem jej głosu - mówiła monotonnie, nudno, referowała koncepcje, które już dawno zweryfikował rozwój nauki. Przez ostatnie dziesięć lat nie interesowała się odkryciami ze swojej dziedziny. Skąd oni biorą takich belfrów? Klonują w jakiejś fabryce? Myślę, że system nastawiony jest na odsiewanie tych inteligentniejszych.
- Bóg dał człowiekowi konia na przyjaciela. Podeptaliśmy ten dar, zmarnowaliśmy, czyniąc z konia swojego niewolnika.
-Uważacie swój kraj za wolny i niepodległy?
-Tak. Tak właśnie uważamy.
-Wasz kraj nigdy nie będzie wolny, dopóki jego terytorium nie opuści ostatni socjalista.
Myślenie o grzechu deprawuje duszę człowieka bardziej niż sam grzech, dlatego lepiej czasem zgrzeszyć, aby już o tym nie myśleć...
- Gińcie, w imię szatana! - zawyłem grobowym głosem.
Sądziłem, że zwieją, ale jakoś wcale się nie przestraszyli. Więc to ja zwiałem.
Póki człowiek żyje według przykazań, nie oddaje się grzesznym myślom, odmawia modlitwy, przyjmuje sakramenty, jego dusza jest niczym zbroja. Jednak gdy popełnia grzech, pojawiają się szczeliny, przez które diabeł może spróbować przeniknąć do wnętrza.
...przybyłem w te strony obaczyć, jak się tu ludziom żyje. Albo i nie żyje. - Klepnął się po rękojeści szabli.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl