Kimberly Belle
Zostań fanem autorki:

Kimberly Belle

Autorka, 56 lat 50 czytelników
7.5 /10
60 ocen z 3 książek,
przez 50 kanapowiczów
Urodzona 20 lutego 1968 roku w USA ( Kingsport, Tennessee)
Kimberly Belle i jej mąż, holenderski przedsiębiorca nieruchomości, mają dwoje dzieci. Obecnie Kim dzieli swój czas między Atlantę i Amsterdam. 
Dorastała w   Kingsport, Tennessee. Pracowała w marketingu i zbierała fundusze dla Habitat for Humanity, YWCA, Annie E. Casey Foundation nad  the United Way. Potem zaczęła pisać książki. Pierwszą powieść wydała  w 2014 roku. 

Książki

Idealna żona
Idealna żona
Kimberly Belle
7.8/10

Bestsellerowy thriller psychologiczny dla fanów "Kobiety w oknie" i "Za zamkniętymi drzwiami". Beth Murphy ucieka… Z nowym wyglądem, nazwiskiem i miejscem zamieszkania. Przemyślała swój plan w...

Idealne Małżenstwo
Idealne Małżenstwo
Kimberly Belle
7.3/10
Seria: Mroczna strona

Nie ma idealnych małżeństw. Są tylko doskonałe kłamstwa. Małżeństwo Iris i Willa jest tak perfekcyjne, jak tylko może być. Gdy Will wylatuje w delegację, ginie po nim wszelki ślad.. Dlaczego nie odb...

Mój kochany mąż
Mój kochany mąż
Kimberly Belle
7.4/10

Wszyscy dowiedzą się, czego nie mówi jej mąż… Jade i Cam Lasky są szczęśliwym małżeństwem. Mają dwójkę dzieci oraz prosperujący biznes w branży restauratorskiej. Jednak ich świat wywraca się do gó...

Serie i Cykle

Cytaty

To się dzieje kilkanaście razy dziennie, takie awantury przy każdej najmniejszej okazji, z powodu tak naprawdę niczego.
Trzymaj przyjaciół blisko, a wrogów jeszcze bliżej, tak? Kazałem jej zgrywać głupią. Powiedziałem, żeby stała się częścią ich życia, żeby zaprzyjaźniła się z jego ładną żoną, żeby siedziała cicho. A ja w tym czasie układałem plan.
Uwierz mi, gdy upadniesz, na dole nie będzie na ciebie czekać żadna sieć bezpieczeństwa. Dla mnie życie to nie jest coś, czym się mogę cieszyć. Ja muszę przetrwać. Twój amerykański sen jest moim koszmarem.
Prozopagnozja. To zaburzenie neurologiczne polegające na tym, że nie jest się w stanie zapamiętać ludzkich twarzy.

Komentarze