Cytaty Trudi Canavan

Dodaj cytat
Wątpisz. To jakiś początek. Wątpliwości niczego nie wykluczają.
Jeśli skazujecie Wielkiego Mistrza Akkarina na wygnanie, musicie tak samo postąpić wobec mnie. Dzięki temu, kiedy już odzyskacie rozum, być może on będzie jeszcze żył, żeby wam pomóc".
Ludzie powinni mieć ambicje, powiedział do siebie Cery, przechodząc przez zrujnowana bramę.
Dannyl uśmiechnął się i poklepał Rothena po ramieniu.
- To musi być strasznie frustrujące, tak obserwować, jak twoi nowicjusze pną się coraz wyżej.
Rothen wzruszył ramionami, ale po chwili jego uśmiech przeszedł w ponury grymas.
- Żeby tylko nie pięli się drogą wiodącą do Sachaki.
- Bardziej żałowalabym, gdyby Gildia zostala zniszczona, a ja wiedziałabym, że moglam temu zapobiec. Ale... mam też nadzieję, że nigdy nie będę musiała tego użyć. - Uśmiechnęła się krzywo, spoglądając na Akkarina. - Oznaczałoby to przecież, że Wielki Mistrz nie żyje, a ostatnio przestałam mu tego życzyć z calego serca,
Akkarin uniósł brwi, Takan zaś zaśmiał się głośno.
Stał wyprostowany, wydawał się teraz wyższy. Po plecach przebiegł jej lekki dreszcz, podobny do lęku, który on w niej kiedyś budził.
Akkarin zerknął na nią z uśmiechem.
- Przestań się na mnie gapić.
Zamrugała niewinnie oczami.
- Ja? Gapić?
Odwracała się właśnie, kiedy coś uderzyło ją w plecy, a na ustach poczuła czyjąś rękę, tłumiącą jej krzyk. Upadła prosto w przepaść.
W tej samej chwili poczuła, że otacza ją magia, spowalniająca upadek. I natychmiast rozpoznała znajomy zapach.
Akkarin.
Powolnie spłacany dług jest lepszy od niespłacanego, ale Złodziej z opinią niewyczerpanej cierpliwości to Złodziej, którego trudno szanować.
W dawnej poezji kyraliańskiej księżyc określany jest mianem Oka. Kiedy Oko jest szeroko otwarte, jego czujna obecność zapobiega złu, albo też sprowadza szaleństwo na tych, którzy ośmielają się popełniać zbrodnie. Kiedy zaś jest zamknięte, tak że jego uśpioną obecność zwiastuje tylko wąski sierp, zarówno dobre, jak i mroczne czyny przechodzą niezauważone.
Jeśli on mówił prawdę, to znaczy, że właśnie wysłaliśmy naszego najlepszego człowieka prosto w sidła wroga.
Co się ze mną dzieje? - pytała samą siebie.
Miłość, szepnął jakiś głos w jej głowie.
Nie. Nie bądź śmieszna, odpowiedziała. Nie zakochałam się. A tym bardziej on. Jestem niedokształconą, nieposłuszną nowicjuszką. Im szybciej pozbędę się tych głupich myśli, tym lepiej.
Staram się nigdy nie ujawniać więcej, niż muszę.
Widzę to, czego się najbardziej boję, ponieważ tego właśnie wypatruję.
Czasami wiedza o tym, jak widzi cię ktoś inny, nie jest wcale miłym doświadczeniem. To potrafi niszczyć przyjaźnie, zmieniać miłość w niechęć, zabijać szacunek dla samego siebie. - Zamilkł na chwilę. - Może to jednak również prowadzić do lepszego zrozumienia.
Ludzie potrafią przymknąć oczy na bardzo wiele rzeczy, byle tylko uniknąć wybrania kogoś, kogo nie mają ochoty oglądać na jakimś stanowisku.
I tak już za późno. Zacząłem przegrywać tamtej nocy, kiedy zabiłaś tę Ichani".
Jeśli skazujecie Wielkiego Mistrza Akkarina na wygnanie, musicie tak samo postąpić wobec mnie. Dzięki temu, kiedy już odzyskacie rozum, być może on będzie jeszcze żył, żeby wam pomóc".
Pragnienie uczciwej walki nie jest niczym złym, pod warunkiem, że przeciwnik ma podobne zamiary
- Dwoje ma szansę przeżyć tam, gdzie jedno by padło.
Nic takiego. Cóż za fascynujące zagadnienie. Wyzwala w ludziach zastanawiające reakcje.
- To wszystko? To takie proste?
Przytaknął.
- Tak. Wiedzę, jak kogoś zabić w okamgnieniu, nabywa się w okamgnieniu.
Trudno jest odmawiać komuś, kto zna zbyt wiele twoich sekretów.
Czasami odpowiednio odmierzona prawda jest lepsza niż stuprocentowe kłamstwo.
Chwyciła go za ręce i wysłała swoje myśli ku niemu. Nic. Nawet iskierki życia. Oddał jej zbyt wiele mocy. Oddał jej wszystko. Przesunęła drżącymi palcami po jego twarzy, pochyliła się i ucałowała jego pozbawione życia usta. Objęła go ramionami i wybuchnęła płaczem.
Choć wychowała się w zamożnej rodzinie, traktowała pracowników farbiarni jak przyjaciół albo członków rodu. Ale nie wszystkie rodziny w Fyre właśnie tak odnosiły się do swoich podwładnych. Nauczyła się oceniać ludzkie charaktery na podstawie zachowania wobec osob o niższej pozycji lub po sposobie, w jaki na konkretną osobę reagowały dzieci lub służba.
Magia nie wystarczy, żeby zmienić świat.
Czasem lepiej jest nie atakować wcale, niż walczyć bez pewności zwycięstwa.
Kto stoi pośrodku, musi się nauczyć robić uniki.
Kochamy plotki, ale nie przywiązujemy do nich zbytniej uwagi.
W życiu chodzi o coś więcej niż moda i pieniądze.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl