Cytaty Cormac McCarthy

Dodaj cytat
"[...]Gdy wszyscy wreszcie umrzemy, zostanie już tylko śmierć, a wtedy jej dni też będą policzone. Stanie na środku drogi, nie mając nic do roboty, nie mając nikogo do zabrania. [...]"
Zapominamy to, co chcemy pamiętać, a pamiętamy to, o czym chcielibyśmy zapomnieć.
Gdy umierasz, to tak, jakby umierali też inni.
Tam, gdzie ludzie nie mogą żyć, słabo wiedzie się również bogom.
Nigdy to bardzo długo. Lecz chłopiec wiedział to, co wiedział mężczyzna. Że nigdy to wcale.
Pamiętaj, że to, co wpuszczasz do głowy, pozostaje w niej na zawsze.
Wydaje ci się, że można znaleźć się w nowym miejscu, nie zabierając niczego ze sobą. Przecież tak sobie wyobrażasz nowy początek. Każdy tak sobie wyobraża. Ale nie można zacząć od początku. O to chodzi. Każdy zrobiony krok jest zrobiony na zawsze. Nie można się niczego pozbyć. Niczego.
Zapominamy to, co chcemy pamiętać, a pamiętamy to, o czym chcielibyśmy zapomnieć.
Obiecałeś, że nie będziesz tak robił,-powiedział chłopiec. -Jak nie będę robił? -Dobrze wiesz tatusiu. Wylał gorącą wodę z powrotem do rondla, wziął od chłopca kakao, przelał sobie trochę i oddał mu kubek. -Cały czas muszę Cię pilnować-rzekł chłopiec. -No wiem. -Jeśli nie dotrzymujesz słowa w małych sprawach, to nie dotrzymasz też w dużych. Sam tak mówiłeś. -Wiem. Ale dotrzymam.
Świat nie stworzył żadnej żywej istoty, której nie zamierzałby zniszczyć.
Ludzie zawsze myśleli o jutrze. Ja w to nie wierzyłem. Bo jutro nie myślało o nich. Nawet nie wiedziało, że są.
Przyszło mu do głowy, że być może w dziejach światach było więcej kary niż zbrodni, ale słabą czerpał z tego pociechę.
Na drodze rzadko trafiają się dobre nowiny. W takich czasach jak nasze.
Gdy wszyscy wreszcie umrzemy, zostanie już tylko śmierć, a wtedy jej dni też będą policzone. Stanie na środku drogi, nie mając nic do roboty, nie mając nikogo do zabrania. O powie: Gdzie się wszyscy podziali?
Tam, gdzie ludzie nie mogą żyć, słabo wiedzie się również bogom.
Boga nie ma, a my jesteśmy jego prorokami.
Gdy umierasz, to tak, jakby umierali też inni.
To co potrafił wytrzymać na jawie. W nocy było ponad jego siły.
W którą stronę skręcają zagubieni ludzie? Może to zależy od półkuli mózgowej. Albo prawo- lub lewo- ręczności.
Przywołaj rytuały. Gdy nie zostało już nic innego, upleć ceremoniał z pustki i tchnij w niego życie.
Kiedyś rozmawialiśmy o śmierci, powiedziała. Teraz już tego nie robimy. Dlaczego?
Nie wiem.
Dlatego, że ona tu jest. Nie zostało już nic, o czym moglibyśmy rozmawiać.
Wszystkie rzeczy pełne wdzięku i piękna, które są bliskie sercu człowieka, mają wspólne źródło w cierpieniu. Rodzą się w żałości i popiele.
Dzień opatrznością sam dla siebie.
Zawsze przepłacamy. Zwłaszcza za obietnice. Nie ma czegoś takiego jak obietnica z rabatem. Przekonasz się. Może już się przekonałeś.
Przez dach wpadało do środka zimne światło. Szare jak jego serce.