Cytaty J.T. Geissinger

Dodaj cytat
Cofam się tak gwałtownie, że wpadam na drzwi. Z taką siłą, że całe się trzęsą. Przywieram do nich zmrożona trwogą, dyszę ciężko, patrząc ma pięknego kłamcę, który stoi po drugiej stronie pokoju.
- Potrzebujesz snu.
- Potrzebuję kilofu, a także tego, żebyś przez chwilę się nie ruszał, kiedy będę brała zamach - poprawiam go.
- Co chcesz na śniadanie?
- Twój łeb na srebrnej tacy!
Robi minę, jakby grał kota srającego na pustyni, i gapi się na mnie bez słowa, a jego wzrok z przeszywającego staje się lodowaty i nieprzenikniony.
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach, ale i wtedy potrafię nacisnąć cyngiel.
- słyszałaś kiedyś wyrażenie "nie drażnij lwa"?
(..)
- ale szaleję na punkcie tego lwa i nie podoba mi się, kiedy nie chce być przy mnie, więc muszę gonić go z kijem i drażnić, aż znowu zacznie zwracać na mnie uwagę. Mimo że jajeczko nie powinno gonić spermy.
„Zwłaszcza jeśli najbardziej pożądanemu kawalerowi w stanie publicznie utrze nosa właścicielka najgorętszej, nowo otwartej restauracji we Francuskiej Dzielnicy. Plotki głoszą, że prawie odgryzłaś głowę temu chłopcu”.
„A gdybym ja sugerowała się pierwszym wrażeniem, uznałabym, że jesteś jednym z tych bezdomnych żebraków, którzy nękają turystów na bulwarze i wyrzuciłabym cię z restauracji”.
„Raj to prysznic z wielkim, nagim, pokrytym mydłem mężczyzną o chrapliwym głosie, delikatnym poczuciu humoru i z erekcją, która powinna mieć własny kod pocztowy”.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl