Cytaty Charlotte Link

Dodaj cytat
Z niczym nie należy przesadzać, także ze szczerością.
(...) gdy jesteśmy młodzi, często nie wiemy jeszcze, czego tak naprawdę pragnie nasze serce. Dręczy nas obawa, że przejdzie nam coś koło nosa, i choć mamy przed sobą całe życie, wydaje nam się, że czas przecieka nam jak piasek przez palce. Boimy się, że jeśli nie zrobimy czegoś od razu, to nie zrobimy tego nigdy.
Zadrżała pod grubym, miękkim, wełnianym kocem, dygotała w środku drżeniem pochodzącym z wewnętrznego osamotnienia.
Przypomniało jej się, jak tata kiedyś powiedział, że niektórzy ludzie po alkoholu widzą wszystko jaśniej i wyraźniej.
Zastanawiał się, czy kiedykolwiek uda mu się przestać szukać pociechy w kieliszku. Człowiek tylko się tym wykańcza (…) i mając pełną świadomość tego, co się z nim dzieje. I mimo wszystko to robi.
Los nie pyta nas na co mamy ochotę.
A człowiek zdenerwowany jest podwójnie niebezpieczny.
(…) bardzo cię proszę, nie rób cyrku ze świąt (…). To naprawdę bez znaczenia, gdzie i z kim spędza się tych kilka dni. Nie pojmuję, jak można robić tyle hałasu o nic!
Przecież od tego, czy ma się męża, czy nie, nie zależy czy człowiek czuje się samotny.
Czasami myślę, że ofiara jest tak samo winna jak napastnik.
Miałabyś z życia więcej, gdybyś więcej z niego brała.
Najwyraźniej miłość mąciła umysł.
Chciałabym w chwili śmierci czuć na twarzy psi jęzor, chciałabym poczuć ten ciepły, zawsze odrobinę nieświeży psi oddech, chciałabym wpleść palce w miękką, ciepłą sierść, bo dzięki temu miałabym wrażenie, że zabieram z sobą cząstkę życia.
Kobieta, która na takim mrozie chodzi bez płaszcza tylko po to, żeby bardziej wyeksponować piersi i nogi, nie jest wiele warta!
Jestem wolna - pomyślała. Było to porażające, przytłaczające uczucie i na moment zamknęła oczy. Jestem wolna. I sama sobie tę wolność wywalczyłam. Nikt mi jej nie przydzielił, nie narzucił, nie wydał łaskawie. Sama ją sobie wzięłam.
Ja chyba już w ogóle w siebie nie wierzę (…).
Trudno mówić o kłótni, skoro nigdy się nie przyjaźniłyśmy (…).
Bo to było naprawdę cudowne uczucie, patrzeć w lustro i postrzegać siebie jako piękną.
Kiedy się czegoś boimy [...]robimy najczęściej krok w tył. Nasz przeciwnik robi więc krok w przód. My mamy mniej miejsca, on więcej. wydaje się, że jest mocniejszy, ale to tylko złudzenie, bo przecież to my zrobiliśmy mu miejsce.
- Nie tylko o to chodzi - mruknęła Karin. - To naturalne, że dopadają nas wątpliwości, lęki, niepokoje. Ale najgorsze, że ucierpiały nasze uczucia. Bo to one oberwały najbardziej, o wiele bardziej niż nasze zdolności poznawcze. A mało co boli tak bardzo jak złamane serce.
- Z czasem nawet serce się zabliźnia - powiedział cicho, raczej do siebie niż do niej. - Przynajmniej tyle. Powoli, ale nawet serce się zabliźnia.
Z pisaniem jest jak z lawiną, zaczyna się od odrobiny śniegu, ale potem jest go coraz więcej i więcej, aż porywa także ziemię i drzewa. A potem ta masa gna w dół, do doliny, i już nic nie zdoła jej wstrzymać.
Nie czas na to (…). Tej wiosny nie czas na radość.
W każdym życiu, byłą o tym przekonana, roi się od straconych szans, przegapionych okazji. Kto mógłby powiedzieć o sobie, że zawsze konsekwentnie zmierzał do celu i nie szedł na kompromis.
(...) mówiła, że w czerwcu zawsze czuje się jak po szampanie.
- I tęsknię, tak bardzo tęsknię - powtarzała. - Kiedy nawet późno w noc na niebie widnieje jeszcze jasna smuga, wyobrażam sobie, że gdzieś tam coś na mnie czeka, coś mnie wabi, przyzywa, i tak bardzo chcę ulec tej pokusie...
Czuła, jak gdzieś głęboko w jej sercu rodziło się przekonanie, jeszcze nie do końca uformowane, nieubrane w słowa, że życie może być piękne.
Dziwne (…) ile drobiazgów się człowiekowi przypomina, gdy głębiej się nad czymś zastanowi.
W końcu i tak nigdy nie wiadomo, co nas czeka, i dlatego życie jest takie niepokojące.
Być może człowiekowi bliskie jest to, co zna przez całe życie. Czy dobre, czy złe, to co znajome zakrada się do zakątków serca, w których rodzi się uczucie. W pewnym momencie człowiek nie pyta już, czego właściwie chciał, tylko patrzy na to, co otrzymał. I godzi się z tym.
Z pewnymi rzeczami człowiek nigdy nie może się pogodzić. Można je tłumić, odpychać od siebie, ale to nie znaczy, że człowiek się z nimi uporał.
(…) wszystko można zmienić. Mając zarówno lat sześćdziesiąt, jak i osiemdziesiąt cztery. Trzeba tylko tego chcieć. Chyba to rozumiesz. Wola jest podstawowym warunkiem, który musi być spełniony. Ale można się nauczyć chcieć. Ba, nawet siły można się nauczyć!
© 2007 - 2024 nakanapie.pl