Cytaty Lucy Maud Montgomery

Dodaj cytat
Należy starzeć się wraz ze wszystkimi swymi rówieśnikami (...). Kto tego nie czyni, musi wreszcie zostać samotny.
W każdej istocie tkwią zarodki dobrego, trzeba tylko umieć je odnaleźć. Obowiązkiem nauczyciela jest odszukać je i rozwinąć.
Musimy dążyć do ideału, choćbyśmy nigdy nie mieli go dosięgnąć.
Być może wielkie uczucie nie wkracza w nasze życie w blasku i glorii jak rycerz na koniu; być może wkrada się cichutko, jak stary przyjaciel; być może rozwija się w pozornej monotonii, by nagły błysk olśnienia ujawnił rytm i ukrytą muzykę. Być może miłość rozwija się naturalnie z pięknej przyjaźni, jak herbaciana róża z zielonego pąka.
Przyjemniej jest mieć ukochane, piękne myśli i przechowywać je w swym sercu jak skarby. Nie chcę, by inni je wyśmiewali lub dziwili się im.
Jutro jest zawsze czyste, nieskalane żadnym błędem.
Pięknym jest czyniący piękno.
Nadzieja czyni nas niewolnikiem, rozpacz – wolnym człowiekiem.
Czy 'zmierzch' to nie urocze słowo? Wolę je daleko bardziej niż 'zmrok'. Brzmi miękko jak aksamit, zamyka w sobie wszystkie cienie odchodzącego dnia i. no, jest po prostu właśnie takie jak zmierzch.
Tylko samotni piszą pamiętniki
[Myśli] Z chwilą, gdy je ujrzę spisane czarnym atramentem na białym papierze wydają mi się sztywne i niedorzeczne. Marzenia są jak cienie, nie można uwięzić tych kapryśnym, pląsających tworów.
(...) Należy do tej niewielkiej liczby dziewczyn, które jeszcze potrafią się rumienić.
-(...)Wyobraźnia to coś wspaniałego, trzeba tylko nad nią panować. Cudownie jest marzyć, ale ty zbyt poważnie traktujesz swoje marzenia. Nie możesz zatracać poczucia granicy między baśnią a rzeczywistością. Wtedy marzenia nieraz pomogą ci w zwalczaniu trudności prawdziwego życia. Ja też zawsze łatwiej rozwiązuje życiowe problemy po odbyciu jednej lub dwóch podróży do Krainy Czarów.
Łatwo oddawać milion dolarów, którego się nie ma.
Świat jest pełen poezji.
Bezustanne zmiany! Nie można nic na to poradzić. Trzeba pogodzić się z tym, że przeszłość odchodzi, przyjmować teraźniejszość, kochać ją i uświadamiać sobie, że i ona też musi przeminąć. Wiosna, nawet najpiękniejsza, ustępuje miejsca latu, a lato-jesieni.
Jakie to cudowne, gdy ktoś czeka na nas u celu podróży.
Na starość życie staje się trochę monotonne. Śmierć będzie czymś nowym.
Podobno odejście z tego świata było jedynym wyczynem, na jaki się odważyła, nie pytając męża o zgodę.
Szybko się żenisz, długo żałujesz.
Życie jest padołem płaczu, ale zdaje mi się, że są na nim ludzie, co lubią płakać.
Wielka miłość i wielki ból potrafią dokonywać nie wiadomo jakich cudów.
Gilbercie, kochany, nie bójmy się niczego! To straszna niewola! Bądźmy dzielni, milujący przygody, spodziewający się najlepszego. Wychodźmy życiu naprzeciw tanecznym krokiem, nawet gdyby miało nam ono przynieść mnóstwo kłopotów, tyfus i bliźniaki!
...smutek, zesłany przez Boga, przynosi jednocześnie pocieszenie i siłę ducha. Tylko te zmartwienia, które sami sobie stwarzamy przez własną głupotę lub niegodziwość, są najcięższe do zniesienia.
Ci, którzy umieją się cieszyć żywiołowo, najmocniej także cierpią.
Czuła się bardzo stara, dojrzała i mądra, co oczywiście było najlepszym dowodem, że była jeszcze bardzo młoda.
Jest zdrów, żyje, tylko trzy żebra złamał. Pani Linde powiada, że są na świecie tacy ludzie, których nawet siekierą nie zarąbiesz.
Pogardliwie mruczał nad głupotą ludzi, nie dostrzegających, że jedyną rzeczą na świecie wartą zachodu jest miękka, ciepła poduszka.
Niebo jest jednym wielkim cudem.
Jak długo się żyje, trzeba się wszystkim interesować - mawiała - inaczej nie ma różnicy między żywymi a umarłymi.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl